Na Twitterze dziś od rana trwa ostra wymiana zdań między politykami. Powód? Twitt opublikowany przez Warszawski Alarm Smogowy. Jego treść brzmi następująco:
"Autostrady tak. Autostrady w mieście NIE.
@ZDM_Warszawa uwolnijcie chodniki od samochodów! A prawe pasy ruchu przeznaczcie na drogi rowerowe dla mieszkańców. To nie będzie kosztować 20 milionów. #DwaPasyWystarczą #PrzyjaznaPuławska".
W kolejnych postach zostały zamieszczone zdjęcia samochodów zaparkowanych na chodnikach i znacząco utrudniających poruszanie się.
Sama wypowiedź spotkała się z dużą liczbą komentarzy oraz przerodziła się w dyskusję na temat przeznaczenia chodników. Warszawski Radny (PiS) Piotr Mazurek stwierdził, że "Chodnik to ma być miejsce dla pieszych, dostępny bezpiecznie dla każdego niezależnie od stanu zdrowia, a nie zimą oblodzony, a przez resztę roku zdominowany przez nieodpowiedzialnych rowerzystów i użytkowników hulajnóg, którzy nagminnie łamią prawo, a straż miejska ma to gdzieś!".
Pozostali internauci zwracali uwagę, że już teraz Warszawa jest zakorkowana, w wyniku remontów dróg. Zwężenie ulicy tylko spotęgowałoby problem ....
Co jeszcze wydarzy się w tej dyskusji? Jakie stanowisko zajmie Prezydent oraz ZDM?