top of page

Dodatkowe 20 mln zł za płatne parkowanie w Śródmieściu?

Zaktualizowano: 29 mar 2023

Władze Warszawy od pewnego czasu rozważają wprowadzenie w Śródmieściu płatnego parkowania również w weekendy. Zarząd Dróg Miejskich wyliczył, że roczny przychód po zrealizowaniu takiej zmiany wyniósłby rocznie 20 mln zł.




„Szacowany średni miesięczny przychód w wyniku wprowadzenia ŚSPPN przez siedem dni w tygodniu mógłby wynieść około 5,8 mln zł, w tym dodatkowy 1,7 mln zł z tytułu wydłużenia funkcjonowania strefy o 2 dni w tygodniu, (tj. w soboty i niedziele). Szacuje się, że w skali całego roku prognozowany dodatkowy przychód z funkcjonowania ŚSPPN w weekendy wyniósłby około 20 mln zł”– przekazał w odpowiedzi na interpelację wiceprezydent stolicy Michał Olszewski.


Według zastępcy Rafała Trzaskowskiego, zgodnie z obowiązującymi przepisami nie ma obowiązku konsultowania projektu uchwały z mieszkańcami.

– Zarówno granice, jak i stawki opłat mają wynikać wprost z analizy rotacji – poinformował urzędnik miejskiego ratusza.


Miejska opozycja jest bardzo krytyczna wobec kolejnych planów władz stolicy, uderzających w kierowców.

- Rafał Trzaskowski przekształcił ideę strefy płatnego parkowania, jako narzędzia, które miałoby rozwiązywać lokalne problemy związane z napięciami między mieszkańcami a przyjezdnymi, w maszynkę do zarabiania pieniędzy – stwierdził wiceprzewodniczący komisji infrastruktury Rady Warszawy Maciej Binkowski.

Radny PiS ocenił, że przedłużenie płatnego parkowania na soboty i niedziele byłoby fatalną decyzją. Zwrócił uwagę, że w weekendy miasto jest odciążone od ruchu.

– Byłoby to nakładanie na warszawiaków, którzy np. chcą przyjechać do muzeum lub restauracji dodatkowych obciążeń – ocenił krytycznie samorządowiec z klubu PiS.

bottom of page