Marsz Niepodległości wydarzeniem cyklicznym
Ponad rok trwała sądowa batalia wymierzona przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego w Marsz Niepodległości. Sprzeciw wiceprzewodniczącego PO wzbudziła decyzja wojewody mazowieckiego o nadaniu patriotycznej imprezie statusu wydarzenia cyklicznego (przewidzianego w artykule 16 ustawy Prawo o zgromadzeniach). Zarówno Sąd Okręgowy, jak następnie Sąd Apelacyjny uchyliły tę decyzję, blokując de facto organizację marszu. Z wyrokami nie zgadzali się zarówno organizatorzy, wspierani przez tysiące aktywnych uczestników, jak też Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro. Złożył on skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego, domagając się powtórnego rozpatrzenia newralgicznej kwestii upamiętniania Narodowego Święta Niepodległości.

W zeszłym roku po wyroku sądu II instancji przedstawiciel Prokuratury Krajowej na łamach portalu wPolityce tłumaczył punkt widzenia prokuratury:
- Sąd niesłusznie uznał, że organowi gminy – w przedmiotowej sprawie Prezydentowi m.st. Warszawy – przysługują uprawnienia do zaskarżenia decyzji wojewody o zgodzie na cykliczne organizowanie zgromadzeń. Literalne brzmienie wskazanego przepisu ustawy Prawo o zgromadzeniach jednoznacznie mówi jedynie o prawie do wniesienia odwołania od decyzji zakazującej zgromadzenia.
Zdaniem Prokuratora Generalnego przyjęcie nieprawidłowej wykładni przepisu przez sąd doprowadziło do ograniczenia wolności zgromadzeń gwarantowanej w art. 57 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Ponadto prokuratura wskazała, iż cykliczność nie została przerwana w wyniku specyficznego charakteru wydarzenia w 2020r., gdy wobec trwających obostrzeń pandemicznych, marsz miał miejsce w formie mieszanej (kilka tysięcy osób szło pieszo, reszta przejechała ulice samochodami bądź motocyklami).
Ostatecznie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego uchyliła postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie, tym samym Marsz Niepodległości odbędzie się 11 listopada 2022r. już jako legalne, całkowicie dopuszczalne wydarzenie cykliczne.
Prezes Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości” Robert Bąkiewicz nie kryje zadowolenia, cieszy się z wyroku Sądu Najwyższego i przypomina kłody pod nogi rzucane organizatorom przez włodarza stolicy.
- Rafał Trzaskowski wielokrotnie próbował blokować wolność do zgromadzeń polskim patriotom – ocenia prawicowy działacz.
Robert Bąkiewicz nie wyklucza, iż stowarzyszenie „Marsz Niepodległości” za bezprawne działania prezydenta Warszawy będzie się od niego domagało pół miliona zł odszkodowania.
Tymczasem organizatorzy zapraszają wszystkich Polaków, chcących świętować rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę 11 listopada 1918r. na tegoroczny marsz. Wydarzenie rozpocznie się 11 listopada 2022r. o godz. 13.00 na Rondzie Dmowskiego.