„Na rynnę”

Mokotowska policja zatrzymała dwóch mężczyzn podejrzanych o oszustwo. Sprawcy wyłudzili od starszego mężczyzny zaliczkę w kwocie 20 000 zł na poczet prac remontowych dachu i rynien, które nigdy nie zostały wykonane.
Policja apeluje o ostrożność i pilnowanie formalności przy wyborze ekip remontowych. Jak się okazuje, oszustom nie brak fantazji obmyślaniu coraz bardziej wymyślnych metod wyłudzania pieniędzy. Niestety, ofiarami bardzo często padają osoby starsze.
Jak podaje KRP II – mokotowscy kryminalni schwytali 34- i 37-letnich obywateli Rumunii podejrzanych o oszustwo „na rynnę”. Mężczyźni narzucali się ze swoimi „usługami” poszkodowanym, twierdząc, że rynny w ich domu są zapchane, a dachy uszkodzone, tworząc przy tym presję, jakoby był potrzebny natychmiastowy remont. Oszuści nie dawali ofiarom zwykle czasu do namysłu – za „wykonaną” w kilkanaście minut pracę żądali bardzo wysokich kwot. Wszystko odbywało się najczęściej bez prawidłowej finalizacji formalnej.
Ofiarami matactwa padli w tym przypadku dwaj starsi mężczyźni - 83-latek, który kilka dni wcześniej przekazał oszustom kwotę 20 000 złotych na remont dachu oraz 88-latek, którego sprawcy podrzucili do bankomatu, bo nie miał żądanej kwoty 1500 zł. To był moment, gdy do akcji wkroczyła policja i ujęła sprawców. Zatrzymanym grozi do 8 lat więzienia. Postępowanie jest nadzorowane przez mokotowską prokuraturę – wobec mężczyzn zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu opuszczania kraju, poręczenia majątkowego.
DV/mokotow.policja.gov.pl