Obraz skradziony z Muzeum Narodowego w Warszawie sprzedany w Niemczech
W czwartek 1 grudnia 2022r. w Domu Aukcyjnym Grisebach w Berlinie za kwotę 310 tysięcy euro została sprzedana akwarela Wassilego Kandinskiego (rosyjski malarz abstrakcyjny, ur. 1866r., zm. 1944r.). Nie byłoby w tym nic bulwersującego, gdyby nie polski wątek historii dzieła. Praca Wassilija Kandinsky'ego została bowiem skradziona z wystawy "Koncepcje Przestrzeni w Sztuce Współczesnej" w warszawskim Muzeum Narodowym w 1984 r.. Do dnia dzisiejszego na odwrocie akwareli zachowała się nawet pieczęć Muzeum Narodowego w Warszawie, która jednoznacznie wskazuje na jej pochodzenie.

Dzieło zostało wystawione na sprzedaż mimo działań podjętych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz polską ambasadę w Berlinie.
- Akwarela została odnaleziona przez pracowników MKiDN w wyniku monitoringu zagranicznego rynku dzieł sztuki – możemy przeczytać w komunikacie polskiego resortu kultury, który zwrócił się do domu aukcyjnego Grisebach o wycofanie akwareli z aukcji, aby umożliwić jej dokładne oględziny oraz dalsze działanie w sprawie.
- Dom aukcyjny Grisebach został poproszony przez polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego o wycofanie obrazu z aukcji, co jest w zaistniałej sytuacji jedynym słusznym i moralnym działaniem. Z tego też względu na stanowcze potępienie zasługują jakiekolwiek decyzje i działania, które zmierzają do sprzedaży tego obrazu - skradzionego z polskich zbiorów publicznych. Pragnę również poinformować, iż obraz Wassily Kandinsky'ego został zgłoszony przez stronę polską do bazy skradzionych dzieł sztuki prowadzonej przez INTERPOL – poinformował natomiast konsul RP w Berlinie Marcin Król.
Pomimo polskich działań niemiecki dom aukcyjny świadomie sprzedał obraz, co Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oceniło jako „wysoce nieetyczną i stojącą w sprzeczności ze standardami, które powinny obowiązywać na międzynarodowym rynku dzieł sztuki”.
Przedstawiciele polskiego resortu kultury z wicepremierem Piotrem Glińskim na czele zapewniają, iż podejmą wszelkie możliwe kroki prawne w celu odzyskania dzieła.
Warto jeszcze dodać, że akwarela trafiła do zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie w 1982 roku. Wówczas krakowska Desa zorganizowała aukcję w Warszawie w salach stołecznego Muzeum Historycznego. Na aukcji wystawiono malarstwo XIX i XX wieku, stare srebra, porcelanę, brązy. Akwarelę Kandinskiego z 1928 roku, należącą do krakowskiej kolekcji prywatnej, kupił wówczas dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie Stanisław Lorentz za pół miliona złotych. W stolicy znajdowała się niespełna dwa lata.