W zeszłym roku warszawskie muzea i inne miejsca kultury, otwierające swe podwoje dla żądnych atrakcji zwiedzających, przecierały już oczy ze zdumienia. Aż 230 tysięcy osób skorzystało z Nocy Muzeów i wydawało się, że ten rekord trudno będzie pobić. Warszawiacy w tym roku znów udowodnili, że historię i kulturę kochają szczególnie – frekwencja podczas wyjątkowego wydarzenia wyniosła ponad 245 000 odwiedzających!
Szacunkowe dane przekazał warszawski ratusz. Spośród 270 placówek najchętniej odwiedzanym miejscem było Muzeum Uniwersytetu Warszawskiego, do którego przyszło ponad 21 tys. osób. Na drugim miejscu znalazło się Muzeum Narodowe w Warszawie – 13,5 tys., a na trzecim Zamek Królewski w Warszawie – 11 tys..
Wielkim zainteresowaniem cieszyły się miejsca, do których na co dzień nie można się dostać – Pałac Prezydencki, Belweder, gabinet prezydenta miasta czy Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania (7000 gości).
Oprócz klasycznego zwiedzania udostępnionych obiektów, w nocy z 13 na 14 maja miały miejsce również interesujące dodatkowe atrakcje. Dla przykładu przed Dowództwem Garnizonu Warszawa (pl. Piłsudskiego 4) o 19.00 odbyła się musztra paradna w wykonaniu żołnierzy Pułku Reprezentacyjnego Wojska Polskiego.
Z Nocy Muzeów skorzystali zarówno najmłodsi zwiedzający, jak i starsi – wszyscy z fascynacją zwiedzali najciekawsze stołeczne zabytki i inne intrygujące miejsca, zapewniając, iż za rok również wybiorą się na nocne podróże po warszawskich zakątkach kultury, sztuki i historii.
