W Warszawie upamiętniono ofiary zbrodni wawerskiej
Warszawiacy pamiętają o dramacie sprzed 83 lat – jednej z pierwszych zbrodni na ziemiach polskich, której Niemcy dopuścili się 27 grudnia 1939r.

Warto krótko przypomnieć fakty. W odwecie za zabójstwo dwóch podoficerów 538 Batalionu Budowlanego w karczmie Antoniego Bartoszka w Wawrze przy ul. Widocznej, dokonane przez dwóch kryminalistów, w nocy z 26 na 27 grudnia 1939 r. na rozkaz ppłk. Maxa Daume Niemcy aresztowali 120 mężczyzn - obywateli polskich, z których 114 skazano na śmierć. 27 grudnia 1939 r. rozstrzelano 107 z nich.
Uroczystości zainaugurowano uroczystości mszą świętą w kościele Matki Bożej Królowej Polski. Druga część obchodów odbyła się na symbolicznym Cmentarzu - Pomniku Zbrodni Wawerskiej przy ul. 27 Grudnia. Uczestniczyli w niej mieszkańcy, władze samorządowe, uczniowie wawerskich szkół oraz dyrektor Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa (BUWiM) Instytutu Pamięci Narodowej Adam Siwek.
- Polacy nie spodziewali się, jakie oblicze będzie miała wojna rozpoczęta 1 września 1939 r. Niemiecki agresor już w czasie działań wojennych dokonywał licznych zbrodni na jeńcach wojennych czy też ludności cywilnej. Tutaj w Wawrze mieliśmy do czynienia z nieuzasadnioną zbrodnią na bezbronnej ludności cywilnej. Słusznie tę zbrodnię postrzegamy jako symboliczny początek trwającej długie lata okupacyjnej nocy, podczas której niemieccy oprawcy mordowali niewinnych Polaków – stwierdził przedstawiciel IPNu.
Istotnym punktem obchodów rocznicowych było odsłonięcie tablicy pamiątkowej poświęconej Antoniemu Bartoszkowi, właścicielowi restauracji, w której zabito dwóch podoficerów niemieckich, co było pretekstem do dokonania zbrodni. Ów polski restaurator, Bogu ducha winny, został skatowany przez Niemców, a następnie powieszony przed wejściem do swojego lokalu - w odwecie hitlerowscy zbrodniarze rozstrzelali właśnie ponad 100 Polaków. Tablica sfinansowana przez Oddziałowe Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie, została umieszczona na dawnej karczmie Bartoszka przy ul. Widocznej 85.
Należy pamiętać o męczeństwie Polaków i milionach niewinnych ofiar, którzy zginęli z rąk Niemców oraz Rosjan w latach 1939-1945. W tym roku szczególnie bliskość i bezpośredniość grozy wojennej na Ukrainie wywołuje refleksje nad koniecznością wyeliminowania siły ze stosunków międzynarodowych. Powinniśmy wspólnie apelować: nigdy więcej wojen i bezbronnych ofiar terroru oraz zbrodniczej agresji!