top of page
  • Zdjęcie autoraOSA

Wyjątkowy stragan na warszawskiej Patelni

Około 8.00 przed wejściem do metra Centrum w Warszawie rozstawiono nietypowy stragan. Na stoisku z napisem „Stragan Donalda Tuska” umieszczone zostały skrzynki z dość osobliwym asortymentem: grudki węgla z ceną 5000 zł/t, pomidory w cenie 35 zł/kg, bochenki chleba po 30 zł, a także wyceniane na 4500 zł buty lidera PO, torebki jego córki Kasi Tusk (po 30 000 zł za sztukę), jak również drogie na 15 000 zł zegarki Sławomira Nowaka, byłego ministra transportu w rządzie PO-PSL.

Akcja miała na celu wykazanie hipokryzji oraz braku wiarygodności Donalda Tuska, który w zeszłym roku straszył Polaków nadciągającym Armagedonem gospodarczym oraz zamarzaniem ludzi w zimę z powodu braku węgla. Jednocześnie zaakcentowano, iż opływający w luksusy były przewodniczący Rady Europejskiej, nie jest do końca szczery, gdy przedstawia się jako przedstawiciel zwykłych Polaków, mierzących się z codziennymi bolączkami.

Happening, którzy przykuł uwagę wielu mediów oraz zainteresował setki przechodniów na warszawskiej Patelni, został zorganizowany przez Forum Młodych PiS.



- Takie ceny tylko na tym straganie. Chcieliśmy pokazać hipokryzję i brak wiarygodności Donalda Tuska. Straszył on Polaków, że „węgla zabranie i Polacy będą marznąć, że chleb będzie po 30 złotych i ludzie będą głodować”. Sprawdziło się? Absolutnie nie. To ważna wskazówka dotycząca jego wiarygodności, czy możemy mu ufać? Pytanie retoryczne. Lider PO będzie obiecywał wszystko w tej kampanii, a jaka jest jego wiarygodność? Niech każdy zobaczy – przekonywał działacz Prawa i Sprawiedliwości, znany z aktywności w mediach społecznościowych, Oskar Szafarowicz.

Akcja zakończyła się około godziny 12.00, wywołując od razu lawinę rozmaitych komentarzy w przestrzeni internetowej.

bottom of page