Burza wokół założeń polityki klimatycznej, które naukowcy z Leeds opracowali dla grupy C40 (do której od niedawna należy również Warszawa) przybiera na sile. Przypomnijmy podstawowe rekomendacje. Raport "The Future of Urban Consumption in a 1.5C World" proponuje między innymi limit 2,5 tysięcy kalorii dziennie na osobę, radykalne ograniczenie spożycia mięsa (najpierw 16 kg rocznie, docelowo 0 kg) i nabiału, zmniejszenie liczby posiadanych przez ludzi samochodów (w pierwszym kroku do ¼ obecnej liczby, docelowo do całkowitego wyeliminowania z dróg warszawskich). Zakłada też, że jedna osoba powinna odbywać lot do jednego celu w dwie strony (maksymalnie 1500 kilometrów) raz na dwa lata.
Do propozycji, które wpisują się w radykalną eko-ideologiczną politykę włodarza Warszawy, odniósł się w Polskim Radiu 24 wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
- Rafał Trzaskowski jest prezydentem Warszawy, który jest ideologiem. Od początku prezydentury zajmuje się tylko ideologią. On sobie podróżuje po świecie - oczywiście nie rowerem, czy pociągiem, tylko lata samolotem albo jeździ samochodem - i zamiast nadzorować to, co się dzieje w Warszawie, (...) to on sobie takie raporty zamawia, czyta i dostosowuje swoją politykę do tego – ocenił polityk Solidarnej Polski.
Koncepcje wynikające z głośnego raportu gość PR24 nazwał "wizją szaloną", jednak zauważył, że miasto Warszawa potwierdza chęć ich wprowadzania w życie.
- Warto zadać sobie pytanie: jak Rafał Trzaskowski i Platforma Obywatelska uchwalaliby w Polsce prawo, gdyby mieli stosowną większość w parlamencie? Czy uchwalaliby te wszystkie zakazy jedzenia mięsa i tak dalej? Wydaje się, że to jest ich cel – skonkludował Sebastian Kaleta.
Politycy rządzącej w Warszawie PO unikają natomiast jednoznacznych ocen zaproponowanych rozwiązań. Wspierający Rafała Trzaskowskiego eko-aktywiści nie kryją swego zadowolenia i wyrażają nadzieje na szybkie procedowanie i wejście w życie w formie aktów prawnych tychże rekomednacji.